Ja na takie okazje mam ponton. Wypływam z kolegami na zatokę szczupaka (wypływamy z Amalii bo lepszy dojazd autem) i tam jak nas kontrolują a jesteśmy blisko siebie to zawsze mówię, że wracamy właśnie z łowisk na ponton na krótką przerwę. Co mnie raz zdziwiło. Trafił się jakiś nadgorliwy i już chcia...