Jeśli o mnie chodzi to nie zaglądałem ostatnio na forum z braku czasu. Mam teraz trwający 3 tygodnie remont roczny na hucie i w pracy jestem dłużej, a czasami nie wiem jak sie nazywam. Po pracy w hucie jadę na inną hutę gdzie pomagam zrobić z niej treningowe miejsce nurkowe (do scuba i do free).
Możemy się korzystając z okazji pochwalić, że na dzisiaj tyle już zostało zrobione:
Wieczorami wracam do domu i mam akurat tyle czasu, żeby wziąść prysznic i iść spać. Dlatego nowe filmy na moim kanale Yt też się teraz nie pojawiają - po prostu nie mam na to teraz czasu.
Jarku domyślam się, że chodzi Ci o punkt ze statutowych celów stowarzyszenia i metod jego działania (
http://stowarzyszenie-podwodny-swiat.pl ). To jest umieszczone, aby mieć w nim zapisaną furtkę do działań umożliwiających pozyskanie funduszy z EU.
Zarząd zdecydował na samym początku, że poda tego typu informacje o jakie pytasz do szerszej, poza ludzi zintegrowanych w Nurkowym Zagłębiu i ich znajomych publicznej wiadomości wtedy kiedy będzie to jemu odpowiadało. Jak już pisałem Ci
Danielu 2 miesiące temu będzie to zapewne nie wcześniej niż na jesieni. Na razie nie jest na to dobry okres, bo realizowany jest projekt obiektu nurkowego w Siemianowicach i większość "władz" w każdej wolnej chwili przy nim pracuje jako wolontariusze. Dzierżawa to duże koszty, dlatego trzeba uruchomić obiekt jak najszybciej aby zaczął funkcjonować. Trzeba lobbować aby koszty uruchomienia były mniejsze dzięki np.miastu. Szukać darczyńców. Pracy na samym obiekcie to dopiero jest mnóstwo. A reszta "władz" stowarzyszenia jest na wakacjach.
Zostanie członkiem stowarzyszenia nie jest jakieś problematyczne dla osób z naszego regionu. Teraz jest na to dobry okres - wystarczy kilka dni popracować po parę godzin jako wolontariusz przy adaptacji infrastruktury huty w Siemianowicach do celów nurkowych. W sam raz okazja, żeby dać się poznać i zintegrować. Zapraszam i serdecznie zachęcam. Podaję telefon do osoby koordynującej prace budowlane i adaptacyjne na hucie: 501018194 Praktycznie jest tam na okrągło cały czas. Nie ma ograniczeń w rodzaju wykonywanej pasji związanej z wodą. Jedyne ograniczenie to tak jak wszędzie sam kandydat. To może być i zapalony wędkarz, bo oni także (choć przyznaję, nielicznie) zjawiają się na prelekcjach specjalnie dla nich przeznaczonych w NZ. A gdy znowu nadejdzie dla nas luźniejszy okres (po zakończeniu prac w Siemianowicach) to też nie jest nic nadzwyczajnego - ot spotkanie w siedzibie stowarzyszenia, spokojna rozmowa z kandydatem, tak, żeby go poznać, żeby zorientować się czy może ma może już na koncie jakieś osiągnięcia lub działania w naszym regionie i dla naszego regionu w kwestii promocji aktywności jakie ma zapisane w statucie stowarzyszenie. Rozmowa o tym co jest celami stowarzyszenia. Rozmowa o oczekiwaniach kandydata od stowarzyszenia i o tym co on może stowarzyszeniu dać od siebie. Czyli ogólnie o powodach, pasjach, oczekiwaniach, marzeniach i regionie.
Stowarzyszenie to inicjatywa lokalna, z siedzibą w budynku powstałego 2 lata temu centrum Nurkowe Zagłębie w Sosnowcu. Jeśli chodzi o "media" to oprócz akcji stowarzyszenia i projektów mogących przynieść jakieś środki na cele statutowe nie zależy nam na rozgłosie ogólnokrajowym jako stowarzyszeniu. A w naszym regionie już my sami najlepiej wiemy kto powinien nas poznać... Jak już uporamy się z projektem w Siemianowicach to bez problemu znowu będzie można na spokojnie podjechać choćby po pracy do siedziby stowarzyszenia i porozmawiać - zawsze ktoś tam będzie, w godzinach urzędowania. Ale także teraz można tam zadzwonić na podany na stronie Nurkowego Zagłębia (
http://nurkowezaglebie.pl ) numer do CN -> 32 666-30-50 i powiedzieć, że chodzi o kontakt ze stowarzyszeniem, i zostawić pani Agnieszce swój numer telefonu - ktoś ze stowarzyszenia w wolnej chwili na pewno się skontaktuje bo wpadamy tam często, tylko że teraz przelotem. Zawsze też można się tam na miejscu umówić i porozmawiać - ja, np. mieszkam 200 metrów od tego miejsca. Władze Stowarzyszenia pochodzą z Będzina, Sosnowca, Dąbrowy Górniczej i Katowic, więc daleko nie mają do "centrali", żeby sie spotkać zarówno wzajemnie jak i z kimkolwiek kto ma na to ochotę. Zawsze można też wpaść na dowolny wykład czy prelekcję w NZ i zorientować się w temacie. Albo wybrać się na wspólne weekendowe biwaki, wypady czy wyjazdy nurkowe z członkami stowarzyszenia i zorientować się czy mu ludzie, albo atmosfera pasują czy nie. Skąd o nich wiedzieć? - Każdy członek, sympatyk, czy też każda zainteresowana osoba może się w Nurkowym Zagłębiu wpisać na listę mailingową i od tego momentu dostaje informacje o wszelakich imprezach wyjazdowych organizowanych co weekend, oraz szkoleniach, zajęciach i wykładach organizowanych w tygodniu. O większości z nich można też przeczytać na stronie Nurkowego Zagłębia.