Postautor: bruner » śr, 13 lutego 2013, 11:31
Tak mnie naszło - dwudniowe zawody stwarzają możliwość rozmaitych oszustw związanych ze strzelonymi rybami (np. w dwa dni można trafić więcej ryb niż w jeden, i zamiast dobić, i wyjść z nimi jak należy w pierwszy dzień to może ktoś perfidny tylko je zapiąć w krzaczorach, żeby zdjąć dzień później na głównych zawodach, dobić i wyjść z nimi z wody). Do tej pory był zakaz polowań na akwenie zawodów przed zawodami ileś tam dni z tego co pamiętam. Nie twierdzę, że takowe numery będą. Oby nie było ich nigdy. Natomiast zawsze może się zdażyć ktoś, kto woli nagrody od rywalizacji. Tym bardziej, że zawodników jak piszecie coraz więcej, z różnych miejsc. A nasłuchałem się już rozmaitych tego typu historii (głównie z MP), tym ponoć częstszych im bardziej prestiżowe zawody. Nie ma możliwości im zapobiec, jest więc temat do przemyślenia jak je wykrywać/stwierdzać?
Bee Free Underwater Piotr Gruszeczka; write to me:
gruszeczka_p@wp.pl http://www.youtube.com/user/PGRbrunerBoże daj mi Pogodę ducha, abym zgadzał się z tym, czego nie mogę zmienić; Odwagę, abym zmieniał to, co zmienić mogę i Mądrość abym umiał odróżnić jedne sprawy od drugich.*Przepraszam każdego, komu uda się tak przekształcić sens mojej wypowiedzi, że poczuje się zniesmaczony lub osobiście obrażony
http://www.sspoland.pl/