To ile masz miejsc na tym pontonie/bojce, że ekipą całą nim pływacie?!
4? 6?
Silnik też ma? Na moje tedy masz dwa wyjścia, albo rejestrujesz ponton jako sprzęt pływający, używasz go wszak w trakcie polowania (podobnie jak wędkarz w czasie wędkowania), albo malujesz go na pomarańczowo, chowasz silnik do garażu i traktujesz ponton jak bojkę
Wiosła można by chyba zostawić, a na bojce przepisy pływać nie zabraniają...
Dziwne, ja na Lubikowie trochę pływałem, i tylko raz jeden jedyny zaliczyłem zyepkę od wędkarza. Zresztą ja zawiniłem w większej części. Rozeszło się po paru krzywych tekstach i moich przeprosinach. Tyle
dziwnych akcji, na kilkadziesiąt pobytów na Lubikowskim. A ty hufiec antywędkarski zbierasz?