Spearfishing.pl

Chciałem zapytać jak trenujecie w domu(na sucho). Tylko tabele czy też coś innego.Ja czasami podczas oglądania TV wstrzymuję oddech.Żona zaczyna się martwić i wspomina coś o psychiatrze

Przyznam, że jeszcze nie zdarzyło mi się trenować w domu, czy na sucho. Jedynie basen i wyjazdy (na razie 1)

wszystko z Tobą normalnie Marco!!! na sucho można statyki walić tak jak to robisz, możesz sobie zrobić apneawalk czyli chodzić na wstrzymanym oddechu ale to proponuję w parku (chyba ze masz duży dom). mi jak się bardzo nie chce trzymać za każdym razem po 2.45 min - 3 min to robie bezdechy na wypuszczonym powietrzu (staram się do minuty dociągnąć i potem robie 6-7 powtórzeń minutowych choć jest to mega ciężkie, ale nie masz takiego skoku ciśnienia i nie nabawisz się tak szybko przerostu prawej części płuca)

Na sucho faktycznie, tak na poważnie, to chyba tylko raz trenowałem statyki. Jakoś szybko z tego zrezygnowałem chociaż faktycznie z raz w tygodniu przydałoby się powalczyć. Jak się ułoże od czasu do czasu wygodnie w wyrku to skupiam się na świadomym relaksie i rozluźnieniu. Do tego robię sobie ćwiczenia oddechowe starając się pracować przeponą i świadomie wypełniać poszczególne partie płuc. Czasami jak mi się przypomni to wstrzymuje oddech na jakąś minutkę czasami dwie. Raczej nie dopuszczam do skurczy, wszystko na luzie bez obciążeń. No i apnea walking od czasu do czasu. Nie mam ciśnienia na jakieś super wyniki a basenik 2 razy w tygodniu zupełnie mi wystarcza.....

Mówiąc domowy miałem na myśli poza basenem i wodami otwartymi.Ja niestety basenik raz w tygodniu i to 20 kilosów djazd.Pamiętam jak na początku ratownicy się czepiali a że płetwy takie długie,a że pas balastowy się może ludziom nie podobać że moczę w czystym baseniku.Teraz jest OK już mnie znają i wiedzą o co biega.Czy ktoś z was interesował się ćwiczeniami oddechowymi w jodze?Pytam o wszystko bo chciałbym usystematyzować jakoś treningi i wypracować jakiś harmonogram.Sęk w tym żeby nie przedobrzyć,i nie zaszkodzić a żeby pzryniosło to jakieś wymierne efekty.Na razie moje wyniki są takie sobie i są wyznaczone cele 75m w płetwach,50 bez i 4min statyka to na ten rok i oczywiście wody otwarte.

Doox powiem Ci że trochę szperałem i pogadałem z ludźmi i wychodzi na to że ja jestem ugotowany a ty masz szanse.Jesteś w dobrej sytuacji bo jesteś z Wrocławia a niestety PRANAJAMĘ (joga oddechowa)zgłębiać tylko pod okiem instruktora.Kiedyś pisałe do Tomka Nitki z freediving Poland i są ksiązki i to dobre ,ale przebrnięcie przez nie..............
Więc powodzenia i dajcie znać jak będziecie się wybierać gdzieś na nurki może wpadnę i pogadamy.Czołem Marek

wiem może to zabrzmi idiotycznie ale mam takie pytanko,czy poprzez nadmuchiwanie baloników(regularny trening)można zwiększyć objętość płuc?
Zamiast baloników można też strzelać z dmuchawki ale czy to przyniesie jakieś rezultaty

Spróbuj lepiej walk apnea

Dosc kontrowersyjne podejscie do tematu treningow...nie wypowiadam sie bo fizjologiem nie jestem a moze akurat daloby to jakies rezultaty . Zdecydowanie apnea walking, statyki na sucho i basenik raz w tygodniu w okresie zimowym powinny dac rade.

E tam baloniki dętka z traktora ,albo pontonik.Tak serio basenik,tabele ,i jakieś fizyczne katowanie klaty na jej elastyczność- nie kwadratowe piersi!Jednak konfrontacja z głębokością,ciśnieniem bywa bolesna i nic nie zastąpi nura w terenie -dzika natura bracie!!!

Tak sobie przypomniałem. Dla pocwiczenia przepony to sie poloz na podlodze wieczorkiem jak Polsat bedzie dawal po raz 113 Rambo 2, na brzuchu poloz sobie jakas spora encyklopedie i tak sobie oddychaj przepona...
Zwikszy ci sie jej elastycznaosc dzieki takim cwiczeniom, co oznacza ze bedziesz mogl ja troche bardziej "obnizyc" czyli wejdzie ci pare setek powietrza wiecej...Mam nadzieje ze nic nie pokrecilem

jak chcesz zwiekszyć pojemność płuc (i tak mozna tylko tą życiową bo całkowitej nie jestes w stanie chyba ze masz jakies worki zapasowe jak ci Twoje pencna) to biegaj, jeździj na rowerze pływaj (tak normalnie, na basenie lub w jeziorkach) i tyle. ja przez 5 lat gralem na instrumentach dentych i przy wzroscie 182 cm mam 7,2l pojemności w pucach ale nie wiem czy to jest wplyw gry na instrumentach... uprawiaj sport po prostu

mam takie pytanko odnośnie tabel wiem że juz temat był wałkowany , ale pomyslałem że ktos podzieli sie chodź troszkę swoją wiedza i doswiadczeniem.

robię sobie trening raz w tygodniu ( bez zamoczenia na basenie szkoda czasu ) na sucho tabelę CO2 mój max na całe osiem cykli jakie teraz robię to tylko 3.40 ( nie jest to cudo ,no ale ktoś mądry kiedys powiedział " Każdy ma swój Everest " )

wydaje mi się że ta tabela jest trudniejsza od O2 ze względu na czas respiracji 2min do 0,50 sek więc czy warto robić tabelę na O2 ??? , czy może warto zrobić mix tabel CO2-O2 .

Pytam bo jakoś utknąłem a chciał bym dobić do 4-czki.