Jakoś przeoczylem ten watek nygaa ale juz spiesze cie poinformowac, ze cala zeszla zime chodzilismy na basenik.
Początkowo 2 razy w tygodniu a potem z braku czasu zeszliśmy do jednego dnia treningu.
Włazimy do wody i na rozgrzewkę robimy po jednym baseniku pod woda tak z 5 do 10 razy. Za każdym razem wydłużając czas przebywania pod woda po przepłynięciu basenu stojąc przy brzegu. Po osiągnięciu czasu ok 1:20 - 1:30 (czas przepłynięcia + statyka przy brzegu, z czego płynie się ok 30-45 sekund w zależności od techniki i pletw) zaczynamy pływać po 2 baseniki (50 m). Przepłyniecie odpoczynek i dalej. Staramy się płynąc jak najdłużej aby zwiększać czas przebywania na bezdechu. Z reguły po przepłynięciu jednej długości łapiemy się 3 kg kafla PB na dnie i robimy tzw aspetto od 10 nawet do 40 i więcej sekund, po czym płyniemy z powrotem. Przyzwoity czas takiego nurkowania to ko 1:45. W szczycie formy robiliśmy nawet ponad 2:00 min.
Czasami robimy tez treningi na zwiększenie tolerancji na CO2. Polega to na szybkim pływaniu (duże zakwaszenie miesni) pojedynczych basenow i krotkich przerwach na odpoczynek, doslownie na jakies 3 max 5 oddechow (pamietaj zeby robic powolne wdechy zeby sie nie hiperwentylowac). W szczycie formy robiliśmy po 3 baseny ale po moim nieprzyjemnym zdarzeniu po pseudoefedrynce daliśmy sobie spokój.
Dla łowcy jest istotniejszy cykl : płyniemy - aspetto - płyniemy. To jest specyfika takiego nurkowania.
Oczywiście dobrze jest porobić sobie statyki w wodzi lub wieczorkiem leząc w łóżeczko, byle by nie przeginać jak ten kolega:
http://pl.youtube.com/watch?v=QwGF1u-JN9kPAMIETAJCIE ZAWSZE TRENUJCIE Z PARTNEREM !!!!Jeden płynie, drugi odpoczywa i obserwuje kolegę. Przy pływaniu ponad 2 basenów asekuracja zawsze z nad wody - płyniemy nad partnerem. To samo jak robimy długie aspetto - asekuracja bezpośrednia!!!!
Bardzo łatwo jest zaliczyć sambę albo blackout i bez partnera możemy mięć duży problem, pomijając fakt iz duzo latwiej sie plywa jak wiesz ze ktos na ciebie patrzy.
Parę slow na ten temat napisał Jaca.
http://www.spearfishing.pl/trening.html
...if you accept the sea by all means you will enjoy anything in the water...
...najważniejszy w życiu jest las i woda...Jancio Wodnik....