1. KŁP w Chorwacji nie jest obowiązkowe
2. Obowiązkowo trzeba mieć wykupione powolenie na podvodni ribolov.
3. Do zakupu przez internet tego pozwolenia (dozwoli) trzeba podać numer członkowski w krajowym zrzeszeniu łowców podwodnych (organizacji krajowej, związku jeśli taki by istniał). Croatian Alliance for Sea Fishing - tłumaczenie z google: chorwarckie stowarzyszenie rybołówstwa morskiego (u nich jak rozumiem nie ma innej możliwości podpięcia łowiectwa podwodnego, bo u nich w CRO na śródlądzi polowania z kuszy są zabronione. W Polsce zatem taką organizacją jest aktualnie SSP, albo... PZW. Ja wpisuję 00012 (nr karty członkowskiej SSP i nikt tego przy zakupie internetowym nie kontroluje. W wodzie mam przy sobie legitymację SSP i dozvolę. Jeśli się nie ma takiego numeru, to wtedy dopiero trzeba wykupić roczne członkostwo w chorwackim stowarzyszeniu/zrzeszeniu. Bodajże jest to 50 albo 100 kun, już nie pamiętam.
Tak mówiła "instrukcja na stronie". Wydaje mi się to lekko naciągane. Wiadomo o co chodzi - dzięki temu mają chorwaccy łowcy finansowanie swojej działalności. Poza tym coś musi im zapewne skompensować to, że przy sprzedaży przez internet nie mogą robić swojego ulubionego "numeru" przy zakupie na miejscu w CRO - "nie mamy aktualnie zezwoleń tygodniowych, ale możemy sprzedać droższe miesięczne, bo tylko takie zostały". Może teraz będą inne okresy zezwoleń, nie wiem, ale tak często bywało w przeszłości. Ja np. miałem tak chyba koło 2010 roku przy zakupie zezwolenia, na miejscu na Korczuli. I to pomimo tego, że się mailowo umówiłem wcześniej, że potrzebuję dozwolę tygodniową...
Jeśli jak piszał filip numer kłp jest "sprawdzony" to pewnie jak najbardziej też może być. Z tym, że ja wpisywania numeru kłp nie praktykowałem i gdy miałem kłp, a nie miałem jeszcze legitymacji SSP to jadąc do CRO wykupywałem członkostwo w HSSRM.