Strzała śrubowa do Excalibura

[toomi2]

Witam. Chciałbym wymienić sobie strzałę w kuszy na trój bądź pięcioząb, ale potrzebowałbym do tego gwintu na strzale którego nie mam. Próbował ktoś z was gwintować strzałę, czy też lepiej kupić już zagwintowaną z tym ze nie widziałem nigdzie omera z gwintem. W Dekaczu jest tylko to: http://www.decathlon.com.pl/PL/strza-a- ... -10399445/ ale nie wiem jak z kompatybilnością. Z góry dziękuję za sugestie.

[Octopus]

A jaka jest długość kuszy? Jeżeli jest krótka to jeszcze rozumiem ale jak ma już przynajmniej 75cm to moim skromnym zdaniem mija się to z celem. Zasięg i celność drastycznie spadną. Możliwość wyciągnięcia na widelcu większej ryby też mizerna. "Pojedynka" to dobra sprawa.

Może trochę nie w temacie bo do gwintowania strzały nie wniosłem nic

Ewentualnie z kompatybilnością tej strzały na 99% nie będzie problemu. W razie co Excalibury są chyba w dekaczu więc można przymierzyć na miejscu

[toomi2]

Hmmm muszę to przemyśleć. Jutro będę w Dekaczu to zobaczę. Pytałem ponieważ pływam głownie w rzece, a mając 75cm kuszę, razem ze strzałą będzie ze 100 i przy jako takiej wizurze ciężko jest trafić bez wyprostowania ręki a widełki chyba by jak sądzę trochę zwiększyły moje szanse

[rosomak]

zamiast kombinować z gwintowana strzałą i strata na nia kasy-uzbieraj i dokup używanego pneumata 50/55cm (na wody płynące uważam, że zdecydowanie lepszy niż guma) za 200-250zł. Mając juz taki zesta jesteś bardziej uniwersalnie uzbrojony niż z jedna gumówka 75cm i dwiema strzałami

[toomi2]

Dobry pomysł....tylko 200-250zł za pneumata to chyba musiałby mi ktoś zrobić mega promocje. Chyba że gumówka do 50cm..

[zuberus]

Zapytaj użytkownika Nygga , widziałem u niego ostatnio na sprzedaż Stena 70tke w podanej cenie, może jeszcze ma.

[Jaca]

ja strzały gwintuje jak chcęzmienić

[bruner]

Więc tak:

Widelce sa dobre na nieduże ryby, lub nieduze ryby schowane gdzies w skałach, kamieniach - szybko wytracają siłe strzału i jak nie trafisz w rybę to po uderzeniu w skałę nie niszcza sie tak szybko.

strzały 6.5 gwintowane w deca to imersiony - pasują do zamka omera (choć luz jest większy), ale zadziory trzeba opiłować na prosto (by pasowały do widełek omera, albo załozyć do gum widełki imersionowskie).

Strzała z wielozębem na dłuzszą odległość skręca zawsze w którać stronę. Są widełki z takimi płetewkami stabilizujacymi (seac sub bodajże) ale to niewiele daje. Dużej ryby tez tym nie upolujesz, ani ryby w dalszej odległości.

[toomi2]

Dobra przekonaliście mnie. Co najwyżej nabędę jakąś krótszą kuszę, albo poczekam na lepszą wizurę. Ryby to max 50, 60cm (o dziwo nie widziałem tam nawet większego szczupaka).
Tak zmieniając temat...macie jakieś patenty na zacinającą się blache? wczoraj straciłem przez to jedną rybę (95% zawsze przelatuje na wylot, a reszta to zatrzymująca się na dnie gdzie piach pewnie blokuje blache)

[bruner]

Po każdym wejściu do wody, po każdym strzale w dno, po kazdym staranowaniu kusza gęstszego ziela i po każdej strzelonej rybie (często piasek, trawka, mięso lub łuska lubi podejsc pomiedzy strzałę a listki) trzeba ręką sprawdzić i ewentualnie wyczyścić (otwierajac i zamykajac kilka razy listki pod wodą). Po prostu wysypać to co się tam napcha.
Czasami, szczególnie jak samemu zakuwa sie listki na strzale to sie niechcaco przygnie blachę tak, że sie blokuje w jakimś połozeniu - to trzeba od razu rozszerzyć np. wkrętakiem.

Polując dobrym nawykiem jest co jakiś czas pływając obrócić delikatnie kuszę do góry nogami i sprawdzić czy listek chodzi bez przeszkód.

Po strzale jak jest taka możliwosć to dobrze jest jak dopadniesz strzały trzymac ją grotem do góry, żeby ryba opadła w dół bez mozliwosci zejścia z grota, albo uchwycić strzałę po prostu od strony grotu. Rybę dobrze jest 'dopasc' jak najszybciej po strzale.

[Jaca]

Odegnij lekko koncowke motylka zeby ryba schodzaca ze strzely go otwierala... I nie pozwol zeby sie piasek dostal pod niego