Spearfishing.pl

Pomocy! Potrzebuję pilnie namiarów na naprawę kusz pnęmatycznyh

Bodek z jaką masz problem?

Mares medisten. nie aktualne wyśle jo do Kszysztofa cebulskiego

OK. Myślałem, że z RPS masz jakiś problemik to może bym pomógł

A tak z ciekawości, jakie objawy ma ta chora kusza? Pneumaty mam w miarę obcykane

Zepsółem popyhacz spusty wygioł się pszez niewłaściwe rozbieranie pużniei urwałem gwint w mehanizmie tego popyhacza za mocno dokręcając

OMG - bodek celowo piszesz z bledami? jesli nie to masz problem...

Wysyłaj do Krzysztofa C .do Inowrocławia .Jak chcesz namiary to daj znać.

Wysłałem, naprawiona

Zostałem posiadaczem RPS-3 ale nie wiem czy działa...kusza była nieużywana przez myślę że 20lat rozebrałem ją przeczyściłem skręciłem i spróbowałem napompować, niestety chyba nie trzyma ciśnienia. Po 100 ruchach pompki mogę swobodnie wsunąć strzałę do komory. Spróbowałem ją zalać wodą i strzelić w wannie (bez strzały:)) ale też bez efektu żadnego. Czy możecie jakoś pomóc? Znacie kogoś kto potrafi tą kuszę wyremontować?
Jestem totalnym laikiem a kuszę dostałem od starszego kolegi który już nie poluje.

to jest hydropneumatyk, nie możesz strzelać bez strzały. Strzała jest uszczelniaczem.

a mogę napompować kuszę bez strzały? Z tego co wyczytałem jedno napompowanie starcza na kilkanaście strzałów o pełnej sile. Próbowałem napompować ze strzał w środku ale to samo. Macie może namiar na kogoś kto mógłby ją naprawić?

@whiteTM

RPS-3 to dość skomplikowana w budowie, ale i bardzo ciekawa konstrukcja kuszy hydro-pneumatycznej. Posiada wewnątrz gumowy wąż, który otacza dziurkowaną lufę. I to właśnie rozwiązanie jest przyczyną wielu problemów. Zwykle te kusze nie są pierwszej młodości więc ten element nadaje się często na "dzień dobry" do wymiany. Problem w tym, że trzeba znaleźć jakiś zamiennik, a to nie jest takie proste. Istotna jest średnica, sprężystość oraz rodzaj materiału takiego węża. Jeśli sam sobie ten temat ogarniesz, to powinieneś być z tego sprzętu zadowolony. Nie będzie to jednak łatwe. Jeśli jednak chcesz szybko efektów w postaci sprzętu gotowego do użytku, to może Ci to zająć trochę czasu i powinieneś uzbroić się w cierpliwość. Kilku Kolegów z tego forum dłubało już przy tym sprzęcie, ale nie jest to łatwe. Tą kuszę trzeba pokochać i mieć wiele samozaparcia, żeby przywrócić jej pełną funkcjonalność.

Ja pomimo zaplecza technicznego i sporych możliwości nie zabrałem się jeszcze za ten model sprzętu i raczej się na to nie zanosi. Mam w długiej kolejce popularniejsze i szybsze w serwisowaniu konstrukcje, a ta kolejka ciągle się uzupełnia więc RPS-3 czeka na wolne zasoby, których raczej w najbliższym nie przewiduję.