Postautor: bruner » sob, 15 lutego 2014, 01:11
Chodzi o skręcanie się strzały w wodzie a za tym idące skręcanie linki. Linka, także dyneema poskręcana jest trudna do ogarnięcia w wodzie i często robią się denerwujące supły na niej. Żyłka z kolei nie skręca się i nie plącze, ale jest zbyt sztywna aby dać ją na kołowrotku. Dlatego w gumówkach na odcinek ostatni pomiędzy kołowrotkiem a strzałą daje się żyłkę, a pomiędzy nimi element swobodnie się obracający - krętlik morski lub specjalny do spearfishingu, lub taki jaki jest w bungee. Dzięki temu strzała w wodzie się obraca, ale nie przenosi się to na linkę.
W pneumatykach z reguły jak pisze Przemek daje się linkę po całości, dlatego, że strzały w pneumatyku maja już na sobie element swobodnie się obracający - łącznik strzały, który obraca się na strzale. Dlatego kręcenie się strzały (głownie ze strzeloną rybą) nie przenosi się na linkę i nie ma w nich potrzeby stosowania odcinka z żyłki.
Bee Free Underwater Piotr Gruszeczka; write to me:
gruszeczka_p@wp.pl http://www.youtube.com/user/PGRbrunerBoże daj mi Pogodę ducha, abym zgadzał się z tym, czego nie mogę zmienić; Odwagę, abym zmieniał to, co zmienić mogę i Mądrość abym umiał odróżnić jedne sprawy od drugich.*Przepraszam każdego, komu uda się tak przekształcić sens mojej wypowiedzi, że poczuje się zniesmaczony lub osobiście obrażony
http://www.sspoland.pl/