Rzeczywiście, mam od zeszłej wiosny Mini Stena 58 cm z regulowaną siłą uderzenia. Nie mam porównania do Cressi i Asso, ale po kilku wypadach nad jeziora, rzeki i dwa morza mogę powiedzieć, że dałbym jej 3/3+. Plusy: przyzwoita na "płytkonurkowanie" po trzcinach, w zakamarkach, pod korzeniami drzew itp., pewne strzały, ale przy naprawdę dobrym napłynięciu na rybę. Minusy: niezbyt celna na odległości (mam porównanie z Cyrano 55 cm też z P/A) pow. 1.5 m, twardy spust. No i biała rękojeść - tu się trochę czepiam, ale w sytuacjach awaryjnych, wszyscy wiemy jakich
, ciężko ją ukryć. Poza tym zaczęła puszczać powietrze na oringach. Po jednosezonowym użytkowaniu. W związku z tym w zeszłym tygodniu wysłałem ją do speca od pneumatków Maresa i Cressi, Artura Miluszkiewicza, do Człuchowa, żeby do niej zajrzał.
Szczerze, Zuberus, to radziłbym dołożyć parę złotych i kupić Cyrano (cieńsza strzała 7mm = większa celność). Ja właśnie zamierzam "ztuningować" tego Stena, na ile to możliwe i zostawić go na brudną wodę/ rzekę i trzciny, a na lepszą widoczność i dalsze strzelanie zainwestuję w Cyrano 70 cm.