[Opis] Maska OMER ZERO 3

[albert]

za jakis tydzien-dwa beda dostepne w pewnej hurtowni w Warszawie, jutro pojade przymierzyc bo maja jedna na wzor, ale cena okolo 230 zl

[bruner]

A przymierzałeś Omer Alien - w Deca jest za połowę tej kwoty a też fajna i trwała i ciepła w czoło. Może Ci akurat podejdzie.

[sharky]

Oczywiście nie ma jej na stronie dekacza, ale fizycznie jest i kosztuje..... ''jedyne'' 180 PLN. Aha niestety bez pudełka. Powiem tylko, że leży na gębie o niebo lepiej niż Alien.

[bruner]

Brakiem pudełka nie ma się co przejmować, wygodne i tanie sa plastikowe pojemniki do przechowywania żywności. Można kupić wiekszy to i maska i kamera przy niej zamontowana się zmieści nawet na raz.

Omer Alien w Deca - 99 pln:
http://www.decathlon.com.pl/PL/maska-alien-10397305/

[albert]

Sharky, a w ktorym deka byla ta maseczka ? Kupiles czy tylko mierzyles ?

[sharky]

[albert]

dzwonilem, twierdza ze w ogole nie ma omera w ofercie pani z reduty jakos udalo sie sklonic do wysilku i znalazla... na targowku jak wrazenia, nurales juz w niej cos ?

[jarjac]

Maseczka jest dostępna w Decathlonie Targówek na 100%, na pewno jakieś dwa tygodnie temu była. Wydaje mi się, że kosztowała 179 zł bez pudełka.

Moje pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Wyglądała jak ze zdjęcia katalogowego, wykonana porządnych materiałów. Sylikonowy fartuch dobrze obejmował moją twarz, jednak miałem wrażenie, że maska jest bardzo mała, wręcz malutka. Przestrzeń między twarzą a szkłami maski była minimalna.
Jedyną rzeczą która mi przeszkadzała podczas tej przymiarki było dziwne wrażenie, że dolna krawędź szkieł znajdowała się bardzo blisko oczu i ograniczała kąt widzenia do dołu, ale może to przez pośpiech albo przez to, że dotąd pływałem w masce Technisub Look.

[bruner]

Takie wrażenie, lub uczucie ucisku na nasadę nosa odczuwa się często w masce ze zbyt mocno dociągniętym paskiem. Maski do łowiectwa zakłada się z lekko tylko dociągniętym paskiem.

Poza tym szkła w tych maskach są blisko oczu, bo to są maski identyczne w funkcji jak maski do freedivingu - mała pojemność wewnętrzna maski, co daje mniejsze zużycie cennego powietrza, kiedy głęboko pod wodą trzeba je wpuścić nosem do maski, żeby gałki oczne nie wyszły na spacer

Idzie się przyzwyczaić, jedynie, jak już pisałem za mocne dociągnięcie paska od razu dopycha twarde części tych masek do twarzy.

[albert]

Dokladnie, maski do free sa bardziej zblizone do masek plywackich ale z czescia nosowa, np. slynna sphera. Zobaczymy jak ta bedzie mi pasowac na twarz, bo na roznych paszczach roznie maski leza i moja obecna jest fajna, mala, ale troche srednio na kociach policzkowych mi lezy. A ogarniecie pracownikow deca jest naprawde slabe jesli chodzi o znajmosc asortymentu...

[sharky]

Ja swojej maseczki jeszcze nie miałem okazji przetestować. Ale widać, że ktoś trochę pomyślał projektując to cudo. Pojemność ma bardzo małą co może niektórym przeszkadzać. Wszystko zależy od kształtu facjaty. Po założeniu maski i dość mocnym dociśnięciu jej do twarzy czułem nacisk na kości pod oczodołami. Kolega po założeniu i dociśnięciu maski czuł nacisk między brwiami. Bardzo dużym plusem jest niesamowita widoczność pomimo tak małej pojemności. Pewnie zresztą dlatego, że szkła są blisko oczu. Do nosa też jest dobry dostęp i nawet w grubszych rękawiczkach nie powinno być problemu z wyrównaniem ciśnienia. Co do paska to bruner już napisał, że najlepiej ustawić tak żeby maska nie uciskała zbyt mocno. Ta zasada dotyczy zresztą wszystkich masek i nurków. Jak będę miał okazję gdzieś się zanurzyć to napiszę jak wypadł teścik.

[jarjac]

Mnie ta maska nigdzie nie uciskała, wydaję mi się że pasek miałem naciągnięty standardowo.
Chodziło mi tylko o samą odległość dolnych krawędzi szkieł od oczu i ograniczoną widoczność.

Mała pojemność wewnętrzna maski to ogromna zaleta, może źle sformułowałem post i niego to nie wynikało. Jest to również fakt, który mnie strasznie denerwował w Look'u i mimo wielu lat w nim przepływanych to chyba również będę się skłaniał w zakupie Zerówki

[Magilla]

W sosnowieckim Deca - 139 zeta!

[albert]

no i nabylem. Faktycznie bardziej pasuje do niej okreslenie maseczka niz maska. Jest bardzo filigranowa, w porownaniu do mojego sporasuba mysliwskiego, ktory i tak jest maly w porownaniu do klasycznej maski, to zero jest takim chucherkiem paseczki, sprzaczki, wszystko wydaje sie strasznie delikatne. Boczne mocowania paska do korpusu sa wahliwe, a nie regulowane na zabki. Korpus ma wtopiony jednoczesciowy plastikowy okular, miejsca na nochal sporo, na twarzy lezy niezle- mam nadzieje ze nie bedzie mostek tak uciskal na czolo jak w sporasubie. Wkrotce przetestuje, co prawda na 3m wiec plyciutko ale zawsze dopasowanie do paszczy ocenie. Na razie fajnie, co prawda ten wzorek ala karbon mogliby sobie odpuscic ( i opuscic parez zl ) ale reszta wyglada na porzadnie wykonana.

[bruner]

Jeśli paski sa takie delikatne to od razu kup sobie je na zapas (albo druga identyczną maskę ). Szczególnie jeżeli trzymasz rurkę standardowo za paskiem i czesto szuwarujesz. Spodziewam się też kłopotów z jej stabilnością, gdybyś zamiarował przyczepić kamerke do paska maski.