Wiem, temat pasuje do działu zdrowie i tu
Mam dylemat, nie chodzi tu o to jaką płetwę wybrać, ale o wpływ na stawy kolanowe.
Nie mam doświadczenia w "pływaniu" w płetwach z wymiennymi piórami. A jak wiecie staram się jakoś wrócić do pływania po kontuzji. Cały czas odsuwam, zakup "profesjonalnego" sprzętu.
Zastanawiam się nad takimi rzeczami jak:
1. Czy twarde płetwy bardziej obciążają stawy, a może na odwrót miękkie bardziej...?
2. Czy na słabszej nodze można mieć "miększą"/"twardszą" płetwę?
3. Jeżeli, można musiał bym kupić dwa komplety piór?
4. A może olać ból i pływać w dwóch takich samych płetwach (podczas biegania mi to za bardzo nie przeszkadza, ale jak będzie pod wodą to nie wiem
)?
Po za tym myślałem o czymś bardziej na czasie, czyli o płetwach z kompozytu(carbon/fiberglass).
Jakieś małe porównanie tych materiałów. Ich elastyczności głównie
.