W związku z przygotowaniami do targów nie wchodziłem na forum przed samym weekendem i z racji wcześniejszej 'ciszy' na forum sądziłem, że albo nikogo nie będzie w boxie SSP, albo tylko będzie tylko Doox. Fajnie, że byliście i prezes nie łatał dziur własną osobą
.
Ja po zeszłorocznych doświadczeniach 'za ladą' wiedziałem już, że póki co marketing 'czekany' łowiectwa podwodnego na takiej imprezie jak targi wędkarskie jest mało skuteczny. Choćby i po tym, że zeszłoroczne targi nie zaowocowały, żadną, w ani jednym miejscu współpracą 'w wodzie', a zwykli wędkarze traktują je jak sklep z weekendowa promocją i nic więcej. Stwierdziłem, że jest potrzeba wyjścia do wędkarzy, zamiast czekania na to, ze oni przyjdą tam do nas. Tak może będzie w przyszłości bo już zdecydowanie więcej osób (zwłaszcza wędkarzy) niż jeszcze rok temu wie coś o łowiectwie podwodnym i o możliwościach współpracy łowców i wędkarzy
, ale chyba (obym się mylił) jeszcze nie teraz.
Chodziłem więc i rozmawiałem ze wszystkimi przedstawicielami łowisk, wędkarskich krain itp, rozdawałem im materiały o możliwej współpracy podwodnych łowców i wędkarzy i o zasadach i przepisach regulujących łowiectwo podwodne w Polsce.
Poszło też 'na halę' i na stoiska zaprzyjaźnionych z nami wystawców 2000 ulotek zapraszających na stoisko SSP (nr 9 w tym roku) i 1000 ulotek traktujących o możliwościach współpracy podwodnych łowców i dzierżawców akwenów.
Z ciekawszych kontaktów udało mi się nawiązać ciekawie zapowiadającą się współpracę z firmą organizującą wyjazdy wędkarskie (i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby były to wyjazdy łowieckie członków naszego forum) do m.in. Norwegii. Rozmawiałem także z przedstawicielami sektora ubezpieczeń w temacie utworzenia nieobecnego do tej pory na rynku produktu, jakim byłoby ubezpieczenie uprawiania freedivingu i spearfishingu (obejmujące oprócz sprzętu także koszty leczenia specyficznych w tych sportach urazów i chorób na zagranicznych wyjazdach). Będziemy się konsultować w tej sprawie już po targach.