Spearfishing.pl

Na górze w łazience ktoś pozostawił zieloną bluzę oraz czarną koszulkę z napisem "Fajny pies ze schroniska ". Właściciela proszę o kontakt .

Jeszcze raz dzięki wielkie , że wpadliście . Następnym razem zrobimy imprezę z dużo większą pompą z zaproszeniem personelu komornika sądowego z Międzychodu włącznie

Fajnie było, ale się skończyło . Dopisali zacni ludzie, towarzystwo doborowe Było i pływanie, i sprzątanie, i grillowanie, oczywiście ognisko również, jak tradycja nakazuje. Było i zabawnie, i poważnie, kupa śmiechu i nocne Polaków rozmowy... Wszystkiego po trochu. Nawet niezbyt, jak na tę porę roku, sprzyjająca pogoda nie była w stanie niczego zepsuć Napitku i strawy nie brakowało nikomu Ba! Nawet piękne dziewczyny na ognisku się pojawiły, i to nad wyraz licznie A było w czym wybierać... Jeszcze kilka fotek z imprezki. Jezioro naprawdę warte odwiedzin

Rzut okiem na wodę z terenu ośrodka


Rzut drugim okiem z wody na zatokę i teren ośrodka


I inne



Lewa strona zatoki



Prawa strona


Ośrodek, kiedyś chyba PGR, wcześniej pewnie folwark jakiegoś grafa...


Jest i restauracja, gdzie znużony łowca może uzupełnić kalorie i elektrolity


Przygotowania do akcji. Alfredo jak zwykle w biegu...




Jest i nasz znakomity filmowiec i fotograf podwodnego świata


Są też chłopaki z Oddziału Ratownictwa Wodnego OSP Głogów. Przezacna kompanija



Jeszcze parę fotek z akcji





Służba medyczna też na posterunku;)


Koledzy z lokalnego SSR'u również



Ktoś się rozpoznaje?



A wieczorkiem, już po akcji, Pani Natura wynagrodziła nasz trud takimi obrazkami





Gdy wszyscy już zgłodnieli, przyszedł czas na grilla. Rozpalany sposobem strażackim


Alfredo, stary piroman w siódmym nieb...piekle





Taaaak...Toczy się, toczy, łowiecka biesiada, bez żadnych konfliktów i spięć, nacieszyć się sobą, spokojnie nagadać i zrobić parę wspólnych pamiątkowych zdjęć





W ostatni dzień jezioro pięknie podziękowało za 1,5 worka śmiecia


Podsumowując, mam nadzieję, że za rok spotkamy się tam znowu. W jeszcze większym gronie. Przycisnę Alfredo, pomogę w organizacji, to się może zgodzi? Fajnie by było.

Paweł - wielkie dzięki za organizację tej imprezy. Było kameralnie, ale za to wręcz rodzinnie. Jak zwykle zabrakło godzin, żeby się nacieszyć tym spotkaniem.
W niedzielę zszedłem z posterunku jako ostatni (wyszedłem z wody po 20-stej) bo stwierdziłem, że przenocuję u kolegi i dopiero na drugi dzień pojadę do domu. Decyzja była trafna.
Super weekend. Jeszcze nie odespałem. Następnym razem jak się zgubię, po prostu dzwońcie .
Nigdy nie wyłączam telefonu.

Personel komornika w przyszłym roku może być znacznie liczniejszy. Trzeba to wziąć pod uwagę ... cokolwiek to oznacza.

Bartek - i to jest relacja

Widzisz - zostałeś okoniowym królem weekendu. Miałem rację gdzie popłynąć? - w południe tak poruszaliśmy przy sprzątaniu dno w tamtym rejonie, że musiało to potem zanęcić owieczki ... a za nimi ich pasterzy

Super zdjęcia i super imprezka.

Bruner, wychodzi na to, że Ty masz zawsze rację . Ale nizałki na razie nie zmienię

Zrobiłem skromny film w oparciu o tę akcję. Mam nadzieje Pawle, że znajdziesz tam wszystko to o czym rozmawialiśmy.
Ujęciami nocnymi i świetnymi zdjęciami wsparł mnie arki12345

Pan Piotr jak zwykle dobra robota

Piotrek, filmik rewelacyjny! Naprawdę świetna robota

Tylko na dobre wyszło połączenie tych materiałów z Arkiem . Musicie to częściej powtarzać .

Pawle - z największą przyjemnością. Nawet sobie dropboxa odświeżyłem już właśnie na to konto i będę służyć materiałami jeśli znajdą się jakieś przydatne w moim skromnym archiwum..

Duzo pracy włożyles w filmik,wyszło super, gratuluje.

Teraz wiem, że jest czego żałować....