Postautor: bruner » sob, 19 lutego 2011, 21:45
Mój zestaw pod koniec ubiegłego sezonu ukształtował się jako dwuczęściowy: wojskowy wór z demobilu Bd z szelkami i dry bag u kaletnika pozbawiony szelek do noszenia a za to ze wzmocnionym spięciem i górnym obszyciem.
Jak idę nad wodę i znad niej wracam to sprzęt i dry bag są w worze na plecach, na plecach też jest uprząż. Potem ubranie i worek wojskowy lądują w dry bagu, który przeprawiam na wyspę lub cumuję gdzieś w trzcinach.
-
Załączniki
-
- worek wojskowy Bd
-
- dry bag
Bee Free Underwater Piotr Gruszeczka; write to me:
gruszeczka_p@wp.pl http://www.youtube.com/user/PGRbrunerBoże daj mi Pogodę ducha, abym zgadzał się z tym, czego nie mogę zmienić; Odwagę, abym zmieniał to, co zmienić mogę i Mądrość abym umiał odróżnić jedne sprawy od drugich.*Przepraszam każdego, komu uda się tak przekształcić sens mojej wypowiedzi, że poczuje się zniesmaczony lub osobiście obrażony
http://www.sspoland.pl/