Boja, baza, pływadełko

[bruner]

Ja dla siebie przypasowałem cuś takiego (znalazłem taniej 68E na acquasport ale zdjęcie tam jest marne). ma służyć do mniej męczącego transportu mnie i sprzętu/zaopatrzenia nieco dalej, pozwolić na odpoczynek i pełnić rolę bojki przy nurkowaniu rekreacyjnym/legalnym polowanku.

http://www.scubastore.com/scuba-diving/ ... ard/4943/p

Czy ktoś z Was używa/używał czegoś podobnego?

Myślałem też o takiej:
http://www.acquasport.com/scheda.php?idprod=736

ale ta jest troszkę na razie dla mnie za droga no i nie ma mocowania do masztu z flagą... W każdym razie wybrałem tę 'okipę'

[loopack]

Też myślałem o jakiejś bazie, jednak biorąc pod uwagę na jakie jeziora się będę pchać, to moja baza wymagała do tego silnika elektrycznego i trochę więcej miejsca i padło na:







320cm długości, dużo miejsca i komforcik
W tym roku nur na dno jeziora rożnowskiego, znalazłem już milutką właścicielkę kwatery nad zatoczką

[siux]

Byłem "przelotem" nad J.Rożnowskim w zeszłym roku(jakoś druga połowa roku) i woda była b.brudna w sensie mało przezroczysta. Pamiętam ,że kilka dni wcześniej jakoś deszcze były spore ,ale miejscowy góral mówił że woda to właściwie nigdy nie jest czysta zbytnio(być może zależne jest wszystko od miejscówki).

[bruner]

Fajny sprzęcior Loopack - z ciekawości: ile to waży, kosztuje i miejsca zajmuje w transporcie?

Ja używam takiego: ( nawet solidny, a lekki - 4 kg i mieści się po spakowaniu do średniego plecaczka)

[loopack]

Masz dmuchankę jest spoko, ale zapewne czujesz że wjedziesz na coś ostrego i już dziura zapewne musisz uważać aby nie uszkodzić.

Ten mój to wybrałem dlatego, aby naprawdę niezły hardcore odstawiać, sztywne dno ma zapewnić solidność i stabilność, powłoka jest mocna i mogę wjechać z rozpędu na kamienie i nic się nie stanie. Wytrzyma 40cm fale, a do tego będzie tak pojemne że spokojnie wyprostowane 2 osoby mogą spać w komforcie, można wozić 5 osób. Ustawienie kamery na statywie zapewni jej bezpieczeństwo i brak wkurzającego bujania. Na tylnej pawęży instaluje się silnik elektryczny.
Konstrukcja umożliwia rozbudowanie (wg własnego pomysłu) zadaszenia, aby słońce nie paliło, a wszystko to po to aby z pontonu filmować, spać w nim, przetrwać burzę i tym samym zwiedzać nawet największe jeziora w pl
40kg, 4 komory, całość pakowana do sporej torby (takich gabarytów jak te z bazarów ) no i 1700zł ... ale po prostu tańszego tak mocnego i dużego nie znalazłem i czuje się "pewność" pontonu.
To jest najlepszy najtańszy w swojej klasie jaki wygrzebałem w necie.

Oczywiście dmuchanki też przeglądałem i kajaki dmuchane itp, ale gdy pojawiła się perspektywa kilku dniowego przebywania na wodzie, to postawiłem na rozmiar i solidność.

Aha - najgorsze dmuchanki to te 1 komorowe, bo wystarczy usiąść czymś ostrym aby przebić, albo wpłynąć na zwykłą gałąź i najgorzej gdy jest się gdzieś na środku, nagle powietrze znika i cały ten bajzel wpada do wody czytałęm tego typu opowieści na wędkarskich forach i to są zabawki mało bezpieczne

[bruner]

Moja dmuchanka pontonowa jest 3 komorowa. Dwie główne komory są po obwodzie współśrodkowo - nie ma mozliwości zatoniecia po przebiciu którejkolwiek. Też ogladałem takie porzadne i mam w planach cos takiego na przyszłość, jako baza do głebokiego free. Ze względu na hobby i mobilność ( transport środka pływającego, pieszo, w naprawdę trudno dostepne miejsca )postawiłem na lekkość, małe gabaryty. Potrzebny był mi dla jednej osoby + sprzet i sprawdza się. Nawet wiosła mam do niego skombinowane takie mini składane, mieszczące się w plecaku

[bruner]

Nadszedł czas na małą recenzję. Korzystając z operatywności Octopusa na włoskim rynku zakupiłem boję - pływak Best Hunter Okipa (ok 60 E). Na zdjęciach jest w pełni wyposazona wyprawowo ( bez podwieszonych kusz, których mozna podwiesić 3 na dedykowanych zapięciach), w kieszeniach miesci sie bez problemu: linka, ciężarek - kotwica, 0.5 l napoju, kilka batonow, latarka, plandeka (przebranie, wodowanie z ostrych kamieni), nizałka którą można podwiesić pod boją, suchy pojemnik na klucze, na górze tez przy pomocy załączonych zapieć przymocowałem obuwie na wypadek konieczności przejścia po terenie/zejścia po kamieniach do wody. Dodatkowo boja wzorem kajaków raftingowych ma w tylnej czesci gumy o regulowanym naciągu do umocowania dodatkowego wyposażenia ( np. mapy). Masa 'gołej' boi to 2 kg, a wymiary: 80X45X12cm









Boja jest bardzo wygodna w użyciu i transporcie, widoczna dobrze z daleka. Jej pozycja na wodzie jest stabilna. Uchwyty z boku magą słuzyć po zakotwiczeniu boi do odpoczynku przy niej w pozycji pionowej. Płyniecie na niej jest bardzo wygodne - wyciecie z tyłu umozliwia wygodne ułozenie w nim głowy na tylnej cześci boi, a uchwyty są umieszczone na tyle ergonomicznie, że ręce same na nie w tej pozycji trafiają. Kręgosłup nie jest zbytnio wygięty i nie meczy sie - mozna sie naprawde zrelaksować płynąc. Także kamizelka balastowa ( 4 kg) na barkach nie jest dla niej żadnym problemem. Podczas testów przepłynałem z nia 2 x odcinek ok 300 m otwartej wody i za kazdym razem, spokojnie powoli płynac zajeło mi to ok 10 minut w jedna stronę. Dodatkowo odchylając głowe w bok i zanurzajac maskę w wodzie mozna płynac bezproblemowo obserwować toń pod spodem, co jest bardzo przydatne przy wyszukiwaniu podwodnych górek.

Pokrycie boi to od spodu czarna kordura, bardzo mocna i odporna, zaś od góry z grube tworzywo sztuczne, odporne na UV i sadzę, ze nie do uszkodzenia przez ptaki. Wewnątrz tego pokrycia miesci się jednokomorowy pompowany ponton. Do pokrycia przymocowanych jest mnostwo D-ringów do zamocowania różnych przedmiotów na załaczone do boi rzepy lub na karabińczyki, oraz 3 zestawy po 3 zapięcia do podpiecia kusz. Można tez te boję ciagnać za sobą - ma podpięcie od przodu.

[Jaca]

Brawo!!! Nie wiesz jaką ma wyporność?? jak bym na ten przykład chciał mieć 3-5 kg jako zmienny balast żeby głębiej schodzić ale wcześniej chciał kawałek na niej popłynąć to byłby problem?? mówisz że w środku jest ponton... co ze stabilnością? czy się gnie jak jest nierówno obciążona??? wygląda naprawdę solidnie...

[bruner]

[Jaca]

WOW!!! Boja dla mnie!!!!! tylko ta cena... a zmienny balast zrób sobie tak... weź kołowrót nurkowy i przyczep go pod boję, na końcu linki przyczep ciężarek 3-4 kg i podwieś pod boję... jak chcesz gdzieś zanurkować to po prostu odczepiasz ciężarek i dajesz nura trzymając go przed sobą... ... Uważaj jak będziesz coś takiego robił i niech cię ktoś poasekuruje żebyś swoje limity poznał spokojnie...

[bruner]

Spoko Jaca. Robiłismy tak dawniej na Koparkach czy na Zakrzówku podczas treningów free - zmienny balast to były takie fest kamienie. Limitów jakie osiągnąłem raczej już nigdy pobijać nie będę i nie mam na to zadnego parcia. Ja myślę coby podwieśzać pod boją dodatkowy balast, który mógłbym zakładać na siebie w płytszej wodzie, a odczepiać od siebie jakbym trafił na głębię i chciał nurkować głębiej. Dobrze wiem jak się cięzko wychodzi z 20 i więcej jak jest się wyważonym na zero na 3 metry... nauczyłem się z czasem nie kozakować niepotrzebnie.

[nygaa]

mnie interesuje takie pływadełko
http://www.scubastore.com/scuba-diving/ ... add/8484/p
w decathlonie jest za zaporową cenę koło 350zł czy ktoś używał tego sprzetu??lub zna opinie na jej temat.

[lazaruss]

To następca tej boi, którą ma Bruner. Cena w Decathlonie jest całkiem przyzwoita wg. mnie (średnia cena po przeliczeniu z euro na zachdzie). Nie wiem jak okipa 2 (podobno fajniejsza), ale jedynka jest naprawdę wypaśna. Sporo gratów da się na nią zapakować i to całkiem sensownie a jak się zmęczysz, bez problemu się możesz na niej wyłożyć - wiem, bo dzisiaj na niej leżałem. Co najlepsze, bojka nie była dopompowana (taka pół miękka) a i tak bez problemu mnie utrzymała. Wiem, że 350 zeta za boje to sporo, ale mocno się zastanawiam, czy sobie takiej nie sprawić.

[bruner]

Okipa 2 to nie nastepca okipy, którą mam tylko zupełnie inny model ( tak jak mazda 3 czy 6).

Ta okipa 2, która jest w Deca:
http://www.decathlon.com.pl/PL/okipa-2-111025272/

Nieco różni sie od tej jaką ja roważałem jeszcze niedawno:
http://www.youtube.com/watch?v=gh9F-8PUk38#

- ta w deca chyba najnowszy modek okipy 2... nie ma centralnego nosidełka i ma troszke inaczej zorganizowane pojemniki i inne zapięcia na kuszę, w stosunku do tej z filmu.

Tak z mojego doświadczenia w używaniu, jestem zadowolony ze swojej - sadzę, że zdecydowanie poreczniejsza i łatwiejsza do przytrzymania sie i odpoczynku, przemieszczenia w wodzie jest ta okipa, którą mam - mam kusze podwieszone od spodu (ostatnio podwiesiłem 2, a mozna bez kombinacji podwiesic do niej 3 kusze) i ma ona uchwyty po bokach - nic nie przeszkadza w dojściu do niej lub jej kieszeni w wodzie. Okipa 2 ma kusze na górze pływaków i uchwyty tez u góry - widzi mi się, że to będzie przeszkadzac nie tylko w wodzie ale i w transporcie poza wodą przy podwieszonych kuszach. Jak ktos kupi ją to przyda się bardzo test w warunkach bojowych z podwieszonymi kuszami.

Za to okipa 2 jest dwukomorowa i na pewno łatwiej sie ją pompuje...szczególnie na wodzie jak sie zapomni dopompowac wcześniej . Okipę, którą mam, na wodzie cięzko byłoby dopompowac ze względu na umieszczenie zaworu na górze boi.

[lazaruss]

Jak dla mnie to one są prawie identyczne. Mocowania wyglądają tak samo, kieszonki i uchwyty też. Powiedz, że kolor Ci nie leży . A tak seri poza różnicą kolorystyczną i (chyba) dodaniu dwóch kieszonek w górnej części, ja tam nic nie widzę innego.