Postautor: wodzu » wt, 24 kwietnia 2012, 10:26
Zakupiłem ten plecak i oto garść moich spostrzeżeń po kilkunastu dniach użytkowania:
- wykonanie plecaka wywołuje pozytywne wrażenie
- taśmy przytrzymujące płetwy z boku mogłyby być dłuższe (a raczej miejsce, w których są wszyte szersze)
- pojemność (35 l) wystarczająca, żeby zapakować się na basen wraz z pianką; zostaje jeszcze trochę miejsca
- w środku na plecach są wszyte elastyczne paski, którymi można zapiąć zawartość, co ogranicza "zjeżdżanie" wszystkiego na sam dół
- bardzo wygodna kieszeń na dokumenty i drobiazgi dostępna od góry plecaka
- szelki są dość dziwnie zamocowane na górze i jak dla mnie trochę za szeroko
- szkoda, że nie ma pasa biodrowego, przy tej wielkości plecaka przydałby się przy pełnym załadowaniu nad morzem/jeziorem
- plecy usztywniane, ale mogłyby być jeszcze sztywniejsze
- uchwyty na kuszę wyglądają dość delikatnie; jeszcze ich nie testowałem
- załączony worek na mokre rzeczy to fajny pomysł; nie trzeba ręcznika, itp. wkładać do reklamówek
- idąc przez miasto z płetwami wzbudza się spore zainteresowanie i porównania do husarii
Zobaczę jakie będą spostrzeżenia po dłuższym czasie
"Do everything slow. Slow is smooth, smooth is fast" -- Steve Bogaerts