Postautor: pzlp » śr, 29 stycznia 2014, 09:36
Sharky - pomysł musi wypalić, bo tu już nie ma miejsca na wątpliwości. Docelowo będzie cała konfekcja, włącznie z kombinezonami. Przez te 4 lata prac związanych z pneumatykami, nic już trudniejszego nie ma do wykonania, jeżeli chodzi o produkcję. Na tym etapie zaprojektowanie i wyprodukowanie pontonów oraz bojek, to kwestia 2 miesięcy. Na zlocie będziecie na jednym z nich pływać. Może nawet będą dwa, ale ten większy będzie miał na razie wkłady od Okipy i jeśli będzie to za mało, czymś się go jeszcze dodatkowo uzupełni. Póki przepisy są jakie są - będzie koloru żółtego chyba, że będziecie chcieli popatrzeć na jakiś inny kolor w odcieniu np. bardzo głębokiego pomarańczu. Te blado - pomarańczowe Okipy niezbyt mi się podobają. W tym tygodniu powinienem dostać próbki materiałów na poszycie. Na dmuchane wkłady już mam. I najważniejsze - w kwestii szycia nie działam już sam, dlatego idzie o wiele szybciej.
Co do cen, na razie nie mogę podać nic konkretnego, ale powinny się utrzymywać w przedziale tego, co jest ogólnie dostępne na rynku. Ponadto cały sprzęt HunterSub-a nie będzie standardowo dostępny w sprzedaży w Polsce. Ceny u nas będą podawane jedynie "na telefon". Dzięki temu będziecie mieli gwarancję niższej ceny, niż w strefie Euro. Muszę coś w końcu na tym zacząć zarabiać, a nasz polski rynek się do tego nie nadaje więc możecie jako moi koledzy - łowcy tylko na tym skorzystać. Czy się będzie sprzedawało, czy nie - to już nie mój problem. Od sprzedaży będę miał odpowiednią ekipę. Dziś inaczej się nie da. Ja się muszę skupić na projektowaniu, produkcji i dbaniu o jakość wykonania. Plany są ambitne, a cechy użytkowe większości z oferowanych akcesoriów przewyższą nawet te włoskie. W planach są też patenty. Na chwilę obecną co najmniej dwa. Pierwsze efekty tych działań zobaczycie już w tym roku. Poważne uderzenie planuję na 2015 rok, w którym ruszy kolejna transza dofinansowań unijnych.
A tak przy okazji - Omera przejął Aqualung. Teraz to już nie będą tak autonomiczni, bo muszą "grać w zespole", a nie każdy tak potrafi. Ciekawe czy im to wyjdzie na dobre. W Polsce takie konsolidacje zwykle źle się kończą i jest to pierwszy sygnał, że dzieje się źle. Zobaczymy, czy Włosi to ogarną. Póki co strona Omera się zmieniła na lepsze. Znowu można spokojnie pooglądać ich towary, bez tej całej karuzeli i wirtualnego przewracania kartek.