Strona 1 z 1
Co to za narzędzie
: sob, 1 marca 2014, 15:54
autor: ivanadg
http://www.scubastore.com/nurkowanie/se ... s/127356/pCzy przyda się coś takiego na wypad kilkudniowy gdy nie mamy możliwości prostowania strzały na jakimś kowadle, szynie gumowym młotkiem? Głównie to służy do uwalniania strzały z zaczepu ale piszą tez coś o prostowaniu. Używa ktoś czegoś takiego?
Re: Co to za narzędzie
: czw, 6 marca 2014, 21:03
autor: cormoran
Czasem używam. Do prostowania i zaciskania supełków na amen. Przeważnie szukam imadła w skałach, by wyprostować we właściwym miejscu, ale jak nie ma to dobre i to proste cudo. Mam Beuchat i pogiąłem w rękach w zeszłym sezonie nie poleciłbym tej firmy.
Re: Co to za narzędzie
: czw, 6 marca 2014, 22:28
autor: wajser
Nie masz czasem dosytepu do obrabiarek? takie cos jestes w stanie zrobic sam za jakies 20 zl moze nawet za darmo jesli znajdziesz odpowiedni gruby kawal amelinium lub stali
Re: Co to za narzędzie
: czw, 6 marca 2014, 22:43
autor: pzlp
Aluminium zupełnie się nie nadaje na to narzędzie.
Jeśli już, to nierdzewna blacha, ale standardowy kwasiak też jest dość miękki i na tego typu narzędzie się nie nadaje. Jego żywotność będzie bardzo ograniczona. Pewnie dlatego to narzędzie nie kosztuje 20 zł, bo sedno tkwi w materiale i jego obróbce. Zapewne jest to jakiś nierdzewny stop z dodatkiem martenzytu, który uzyskuje właściwą twardość dopiero po hartowaniu. Mogę takie coś wypalić laserem z blachy 2 lub 3 mm, ale na tym nie koniec. Trzeba zdobyć odpowiednią blachę i właściwie ją zahartować.
Re: Co to za narzędzie
: pt, 7 marca 2014, 10:20
autor: ivanadg
Ten patent z prostowaniem w skałach jest niezły
. Myslę,że mógłbym to zrobic na obrabiarce fakt ,ale tak jak piszę pzlp materiał stanowi problem a dostępu do hartowania stali nie mam.
Re: Co to za narzędzie
: pt, 7 marca 2014, 10:31
autor: pzlp
Jeśli ktoś ma takie narzędzie, może je do mnie przesłać w celu oględzin. Sprawdzę grubość, sposób wykończenia powierzchni i orientacyjnie ustalę rodzaj stali. Docelowo w planach HunterSub-a są też niewielkie noże wielofunkcyjne więc przy okazji będzie można wyprodukować takie narzędzie z odpowiedniej stali. Można będzie jeszcze dodać kilka innych funkcji, jeśli będzie taka potrzeba.
Re: Co to za narzędzie
: pt, 7 marca 2014, 15:30
autor: wajser
Martenzyt to faza przemiany stroktoralnej, nie dodatek, ale to tak na marginesie bez zlosliwosci ;D a odnosnie produkcji, gdybys zaprojektował fajnego multitoola albo noz dla lowcy pewnie nie jeden by sie skusil, ja na pewno
Mysle ze to pewnie nawet nie jest ciete laserem tylko jest to wycinane na prasach, bo to n najtanszy sposob na tak miekki material ( mowie o tych sklepowych bo to szit)
Re: Co to za narzędzie
: pt, 7 marca 2014, 15:59
autor: pzlp
Przepraszam za nieścisłość, a w zasadzie nieprawidłowe wyrażenie - skrót myślowy. Na przyszłość będę operował określeniami stal ferrytyczna, martenzytyczna, austenityczna. Martenzyt to struktura, choć zgodnie z definicją, jest to także przesycony, międzywęzłowy roztwór stały węgla w żelazie α. Patrząc pod tym kątem, określiłem strukturę jako składnik wewnętrzny stali, a nie pierwiastek składowy. Słowo "dodatek" faktycznie użyte niewłaściwie. Dziękuję za sprostowanie.
Pewnie w ilościach przemysłowych nie jest to cięte laserem, bo by się nie opłacało - czas i koszty. Zapewne wyciskają to wykrojnikami w stalowej blasze, a potem ją hartują. Gdybym miał osobiście wypuścić jakąś małą serię, to w grę wchodzi tylko laser. Niewielkie ilości będą opłacalne.
Do noża na pewno też dojdę. Na razie kończę już rozpoczęte projekty. Z nożem będzie najmniejszy problem, ale ładna, praktyczna i ergonomiczna kabura do niego, to już będzie wyzwanie
.
Re: Co to za narzędzie
: ndz, 27 kwietnia 2014, 01:51
autor: Lutobor
Żadne wyzwanie - dzwonisz do Iwo-Hest, umawiasz się na odlew w kydexie, 2h przy kawce i rozmowie i produkt finalny gotowy
Re: Co to za narzędzie
: ndz, 27 kwietnia 2014, 09:01
autor: pzlp
Dzięki za info. Temat bardzo ciekawy, ale pewnie na większą skalę produkcyjną. Opracowanie formy pewnie nie będzie tanie, ale zadzwonię i porozmawiam. Na małe serie zwykle wystarcza konstrukcja skręcana i płyty wypalane laserem. Mam to u siebie na miejscu i często korzystam.