Postautor: PaWEŁ » pt, 13 stycznia 2012, 11:00
Cześć Sylwek!
Kusza 95 jest idealna na wody Dorset na dzienne łowy i niestety, nieporęczna na nocne. W nocy idealne są pneumatyki od 60 do 75cm z regulowaną siłą boju. Pneumatyk taki też Ci się przyda podczas wyjazdów do Polski albo na polowanka w angielskich rzekach i jeziorach. Nie warto kupować drogich pneumatyków do polowań w morskich wodach - zwykła Cressi spełni wszelkie zadania. Nie kupuj też krótszej gumówki chyba że jesteś niskiego wzrostu i masz za krótkie ręce do naciągania gum w 95-tce.
Jak będziesz w Weymouth to koniecznie zajdź do sklepu "O'Three".
Gdy w Chesil Cove i dookoła Portland Bill woda będzie mętna to spróbuj dać nura w Portland Harbour (np. koło Castle Town) albo w Newto Cove i to najlepiej w nocy.
Na temat pianki to mogę Ci polecić World Competition. W internecie na forach mnóstwo pozytywnych opinii i ja też jestem bardzo zadowolony. Co do noża to się nie wypowiadam - poczytaj na forum i zdecyduj sam. Co do latarek to ja używam ich kilka - wszystkie starego typu z żarówkami halogenowymi albo ksenonowymi. Jakoś nie mogę się przekonać do diodowych. Z mojego doświadczenia wynika że świecą chyba za jasno. Zawsze gdy poluję w nocy z kolegami używającymi diodowych na tym samym łowisku i o tej samej porze to mam dużo więcej ryb od nich. Najlepiej kup sobie dwie - jedną mocniejszą diodową a drugą tańszą, np. Lumen 6 lub jakiś odpowiednik. Jak Ci nie szkoda wydać jeszcze kilkanascie funciaków to na e-bay.uk możesz trafić Vegę-2. Wielu Angoli pokupowało sobie diodówki i teraz wyzbywają się starych latarek - wg mnie głupio robią bo Vegi są super i nie warto ich się wyzbywać za równowartośc kilku piw w pubie.
Jak będziesz się wybierał to Weymouth to zadzwoń (07783931183) - być może dojedziemy z kolegą na pierwszego nura w tym roku.