Ból głowy po pierwszym nurkowaniu

[remek2f]

W piątek byłem na basenie, dodam że to pierwsze nurkowanie od pół roku. Basen ma głębokość 4m. Robiłem tabelki oraz uczyłem się nowego sposobu wyrównywania ciśnienia. Wynikiem jest ból głowy który bardzo powoli maleje. Czy miał ktoś podobne objawy?

[ptja]

Prawdopodobnie przesadziłeś z CO2.

[Tomix_TC]

A... że dopytam w temacie bólu głowy... jesteś facet czy kobieta?

Nie no... napisz więcej o objawach bo tak, to możliwości całe mnóstwo. Gdzie boli, jaki ból w jakie sytuacji się pojawił itd. Poczytaj wątek o zatokach - czy to co tam napisane pasuje do objawów... i czy mierzyłeś ciśnienie?

[włóczykij_89]

z CO2 ? czyli co? za dużo na bezdechu i za często ?takie zatrucie CO2 w sensie ?

[rychu]

Zwykłe niedotlenienie. Ludzie różnie reagują. Jak siedzimy jakiś czas w dusznym pomieszczeniu, też zaczyna nas boleć głowa, mamy zawroty, etc. Na tej samej zasadzie działa to przy trenowaniu bezdechu...
No chyba, że to zatoki, zależy jaki to był ból głowy.

[Tomix_TC]

Powstrzymywanie oddechu jak by na to nie patrzeć nie jest czynnością naturalną - po to się to ćwiczy. Powstrzymywanie oddechu (zwłaszcza jak dochodzą skurcze przepony) może wywołać nadmierny wzrost ciśnienia krwi. No wiesz - efekt parcia krwi do głowy, napinanie się, że mało oczy nie wyjdą - byle tylko wytrzymać. Jak tak jest to trzeba to zminimalizować poprzez maksymalne rozluźnienie przepony i mięśni klatki piersiowej. Chociaż z drugiej strony podobno niektórzy wykorzystują to "parcie" - wytworzenie ciśnienia - już na samym końcu wytrzymałości do wepchania do krwioobiegu resztki tlenu z płuc. Ale to jest dla mnie ekstremum. W każdym razie - jak boli, a nie jest to powód jakiejś dolegliwości (typu zatoki, nadciśnienie itp.) to trzeba zacząć treningi od niższego poziomu, by organizm sukcesywnie się przyzwyczajał. Czasem zbyt późno wyrównasz ciśnienie i dłuższy ból murowany - różne mogą być powody. A czasami po prostu taki dzień... i tyle.

[włóczykij_89]

a ha
często też mam taki dosłownie "spuchnięty łeb " jak ćwiczę
jak na razie najbardziej cieszy mnie to że nie muszę wyrównywać ciśnienia w uszach poprzez zatykanie nosa co daje nieporównywalny komfort pod wodą
a udało mi się to ogarnąć przez ten sezon zimowy
na razie działa to nie zawodnie do 3.8m zobaczymy jak będzie na otwartych wodach
wcześniej jak wyrównywałem ciśnienie przez nos to częściej (przynajmniej mnie) bolała głowa

dzięki

[rosomak]

...kac

[bruner]

Zgadzam sie z PTJA.

Dodam, że objawy są z reguły po ostrym terningu po własnie dłuzszej przerwie (u mnie). Po kilku treningach, albo jak wznowisz regularne polowania objawy juz nie wystepują ( a przynajmniej ja tak mam)

[remek2f]

[TreWor771]

...a pływasz z zamkniętymi oczami blisko ścian?

[sharky]

Ja też miałem ostatnio po treningu (bardzo intensywnym i ciężkim) lekki ból głowy. Dziwne uczucie...jakby mózg był spuchnięty Kolejny trening odpuściłem a wczoraj się znowu skatowałem i jest ok. Trzeba sobie wyrobić tolerancję na CO2.

[Jaca]

Panowie... Nic na sile...

Zeby ci popekaly naczynia musial bys sie doprowadzic do bardzo wysokiego cisnienia krwi (chyba ze masz genetycznie slabe tetnice) poza tym jak bys mial wylew w okolicy ciemieniowej/skroniowej to by ciezko moglo byc u Ciebie z ruszaniem sie, czuciem ciala. Jakie tabele robiles??? I czy bol sie nie wizial przypadkiem z nurkowania do glebikosci 4 metrow??? Masz drozne zatoki/trabki eustachego?

Przy robieniu tabeli CO2 zwiekszasz ilosc dwutlenku wegla w organizmie. Zwiekszone stezenje CO2 we krwi powoduje rozluznienie naczyn mozgowych (zmniejsza sie cisnienie) czyli odwrotnie jak w calym organizmie (nerkowe naczynia reaguja tak jak mozgowe dla tego sie wiecej siusia przy bezdechach). Za to po treningu gdy wszystko wraca do normy uklad nerwowy odpowiedzialny za napiecie naczyn mozgowyh moze byc nadreaktywny z powodu rozregulowania ukladu kontrolujacego napiecie miesni gladkich w tetnicach. Wtedy moze sie pojawiac podwyzszone cisnienie srodczaszkowe i bol glowy (trwajacy do kilku dni). Odpusc na pare dni i rob treningi na luzie. Nie forsuj sie bo tylko wiecej szkody mozna sobie zrobic.

[sharky]

W końcu jakaś fachowa wypowiedź. Jacek sporo wiesz o fizjologii.

[Jaca]

Takie wyksztalcenie... Nic na to nie poradze... kiedys pusalem artykoly o fizjologii nurkowania na bezdechu na naszym portalu ale nie zostaly opublikowane chyba.