Opiszę swoje wrażenia, może się komuś przyda. Byłem na Kierźlińskim, Dłużku i Świętajnie. Na tym ostatnim faktycznie wizura najlepsza (było ok. 4m) ale pod wodą jak dla mnie mało ciekawie, przynajmniej tam gdzie pływałem (od strony wsi Narty). Na Kierźlińskim pod wodą ładniej ale wizura gorsza (2-3m). Na Dłużku wizura bardzo kiepska (poniżej 2m) ale pod wodą najładniej. Takich wielkich i w takiej ilości zatopionych drzew jeszcze nie widziałem. Oj chciałbym tam wpaść w październiku napewno byłoby pięknie. Dzięki za pomoc