Dlaczego rurka w ustach przy nurkowaniu to błąd?

[yKaz]

Dlaczego rurka w ustach przy nurkowaniu to błąd? Zdarzało mi się przy snurkowaniu zejść na 10 m z rurką w ustach i nie było żadnych problemów ani dyskomfortu. W czym problem ?

[doox]

Dlatego, że na wypadek zasłabnięcia masz automatycznie otwarte drogi oddechowe, które w jednej chwili zostają zalane i po tobie. Mechanizm jest taki, że jak nie masz w ustach rurki, to przy zasłabnięciu następuje zaciśnięcie się szczęk i jeszcze przez dłuższą chwilę woda nie dostanie się do płuc. Może to być kluczowe dla uratowania czyjegoś życia. Jeśli nurkujesz sam i nie ma szans żeby ktoś zobaczył że z tobą jest coś nie tak, to nie ma znaczenia. Topisz się i po sprawie.

[ptja]

Za http://nitas.pl/articles.php?article_id=13 :

- nigdy nie nurkuj z fajką w ustach. Wysiłek związany z opróżnianiem fajki przed wzięciem pierwszego oddechu może doprowadzić do blackoutu. To oczywiście może zdarzyć się tylko w sytuacji, gdy z jakiegoś powodu nurek znalazł się na granicy swoich możliwości. Nikt w nurkowaniach rekreacyjnych świadomie nie planuje takich skrajnych sytuacji, ale czasem dochodzi do nich zupełnie nieoczekiwanie. Ponadto trzymana w ustach fajka utrudnia rozluźnienie mięśni twarzy, a także może być przyczyną zaaspirowania wody do dróg oddechowych

[yKaz]

doox czy jesteś pewien tego, że używając fajki z zaworem odcinającym dopływ wody po zaciśnięciu szczęk cos dostanie mi się do płuc ?
Argument o wysiłku związanym z opróżnianiem fajki całkowicie mnie przekonuje.

[stargrass]

Moim zdaniem wyciągając fajkę z ust zwiększamy swoje szanse w razie problemów nawet jeśli nurkujemy solo. Jeżeli do utraty przytomności dojdzie tuż pod powierzchnią albo zaraz po wynurzeniu to balast umieszczony na plecach prawdopodobnie obróci nas twarzą do góry co umożliwi oddychanie (oczywiście jeżeli nie mamy zbyt dużo ołowiu). Z fajką w ustach nie ma na to szans.

[doox]

[PiotrekWrck]

yKaz, a czy jesteś absolutnie pewien, że nigdy nie dostanie się żaden paproch w zaworek, tak aby zapewnić jego 100% szczelność?

Opinię kolegów w postach powyżej polecam uszanować, gdyż mają za sobą wiele lat doświadczenia

Od siebie jeszcze dodam, że przy kontrakcjach znacznie łatwiej pociągnąć wodę z fajki, gdy ma się ją w ustach.

[yKaz]

Przepraszam,jeśli ktoś poczuł się urażony zapewniam, ze nie było to moją intencją. Po prostu chciałem zagłębić się w problemie. Mam doświadczenia snorkelingowe z różnymi typami rurek i maskami typu easybreath. Przy nurkowaniach kiedy wynurzenie nie następowało pionowo zdarzyło mi się że zawór otwierał się dopiero po ułamku sekundy, dlatego odpowiedź Jarka otworzyła mi oczy na problem.
P.S.
A może i na tym forum można byłoby zrobić oddzielne miejsce na tematy snorkelingowe?

[pzlp]

Nie wiem jakiej fajki z zaworem górnym używasz, ale większość gwarantuje utrzymanie szczelności do głębokości 3 metrów. Warto zapoznać się z parametrami technicznymi takich fajek. Kwestia zawodności takiego rozwiązania też jest istotna. W łowiectwie używa się głównie prostych fajek, żeby uniknąć problemów zatykania się lub przepuszczania zaworów. W naszych wodach jest to szczególnie istotne, gdyż często nurkujemy w trudnych warunkach, w których ryzyko zabrudzenia i zablokowania prawidłowej pracy zaworu jest bardzo duże.

Nurkowanie z wyjętą fajką pomijając wszelkie kwestie bezpieczeństwa jest po prostu wygodniejsze. Niczego nie trzeba przygryzać i można zluzować mięśnie szczęki. Nie ma wówczas żadnego napięcia i można się całkowicie zrelaksować wydłużając tym samym czas przebywania pod wodą.

[doox]

[iljucha]

To glupota, logiczne, że nie wolno wyciągać rurki z ust podczas nurkowania! Jak sam nurkujesz albo nawet nie ma obok ciebie kogoś kto cię uratuje kiedy zaslabniesz, różne przypadki się zdarzają, obciążony lekko na plus powoli wypchnie cię na powierzchnię na pewno w pozycji leżącej na wodzie przeżyjesz tylko z rurką w ustach bo gdy się ockniesz to odruchowo weźmiesz wdech nie zależą płuca ockniesz organizm poradzi I teraz sami sobie pomyślcie, z rurką w ustach wdech powietrza, a bez - lykniesz sobie wody. W każdym razie szanse przeżycia są znacznie większe Mam w Rosji znajomego który wypływał na powierzchnię i zabrakło mu z 2 metry i zesłab wypchnelo go na powierzchnię i się ocknoł 80 % wypadków zdarza się przy wynurzaniu.
Ja nie jestem zwolennikiem rurki zaworem i rozumiem że to jest mechanizm i może zawieść i każdy muśi wyrobić odruch wypłaci a wody w rurki ale jak ktoś jest początkujący i nurkujesz sam to niech weźmie sobie rurkę zaworem .

[ptja]

[stargrass]

[iljucha]

Są podzielone zdania na ten temat .A ja poczytałem więcej na ten temat i przyznaje wam rację.

[franek1982]

A ja myślę że nie na darmo są przyjęte jakieś zasady bezpieczeństwa nie jedno krotnie sprawdzone i testowane abyśmy coś zmieniali. Pozatem do łowiectwa nie używamy fajek z zaworkami ponieważ często dostają się różnego rodzaju paprochy i trzeba ją cały czas przedmuchiwać i niechce nawet mi się myśleć co się dzieje gdy dopadnie nas blackout a my mamy taką rurkę w ustach, nie zależnie czy nas wyniesie na brzuch czy plecy. Pozatem ciągle przedmuchiwanie takiej rurki co minutę płoszy nam ryby więc nie widzę powodu by takiej używać?