Postautor: cormoran » wt, 31 marca 2015, 12:40
W nowej ustawie nie ma jednoznacznego uregulowania prawnego w kwestii łowiectwa podwodnego. Na przestrzeni miesiąca lub dwóch można spodziewać się rozporządzenia do ustawy gdzie ministerstwo winno wskazać grupę i wysokość opłat. O ile będzie mowa o amatorskim połowie kuszą, będą również określone warunki i stawki, jeśli nie trafimy do jednego kotła z wędkarzami.
Nie jest odkryciem, że tak wysoki wzrost opłat połowowych w morzu zawdzięczamy wędkarzom. Działalność niejednokrotnie zorganizowanych grup wędkarzy znacznie ograniczyła przyrost dorsza na terenie Bałtyku. Naturalnie w starym rozporządzeniu są określone wymiary i limity połowowe dla amatorskiego połowu ryb. Nikt, bądź prawie nikt ich nie przestrzegał. Teoretycznie rzecz biorąc bazując choćby na doświadczeniu z ubiegłego roku, armator dokonywał opłaty rzędu 49pln rocznie udostępniał "turystom" wędkowanie z kutra. Wędkarz jednego dnia łapiąc przeciętnie od 25 do 60 a nawet 80 szt pozyskiwał najmniej połowę tej wagi wypatroszonego dorsza. Jeden kuter zabiera ok 12 - 18 osób nie mówimy tu o rekordzistach. Szacując średni wynik niech każdy pozyska ok 20-30 kg ryby mamy już ok 500kg lub wymowniej pół tony dziennie na jeden kuter w dobry dzień. Kołobrzeg, Darłowo, Ustka, Łeba, to największe bazy wędkarstwa morskiego. Przykładowo w Kołobrzegu pływających jest ok 50 jednostek. Kontynuując przeliczenia, Jeśli wypłynęłaby cała flota z Kołobrzegu, to jednego dnia przywiezie na pokładzie jednego morskiego dnia w zaokrągleniu ok 20 ton, gdzie pada mnóstwo jeszcze nie dojrzałych ryb o wadze nie całego 1kg. W ostatnich trzech latach Inspektorat Ochrony Ryb przeprowadził wybiórczo badania na wybranych jednostkach, dokonując między innymi oszacowania poziomu amatorskiego połowu ryb w morzu. Dokonując zestawienia wniesionych do tej pory opłat i wykazanych strat wydaje się, że są one kroplą w morzu. Na dzień dzisiejszy wprowadzając nowy taryfikator opłat, armator musi zapłacić ok 3000pln rocznie za udostępnienie "turystom" połowu ryb z kutra i najważniejsza sprawa każdy szyper, kapitan ma obowiązek sporządzić w trakcie trwania rejsu raport złowionych ryb, by przedstawić go do kontroli po powrocie do portu. Inspektor na podstawie raportu i stanu faktycznego złowionej ryby dokona oceny wiarygodności raportu. Każda niezgodność kojarzona będzie automatycznie mandatem dla armatora. Reasumując nowe zasady mają na celu odtworzenie i poprawę kondycji zasobów morskich ryb naszej strefy brzegowej. Drugą stroną medalu jest fakt, że sytuacja doprowadzi do upadku małych jednostek.
Na dzień dzisiejszy nie ma konieczności dokonywania opłat na cały rok. Ustawodawca wymienił trzy okresy, za okres jednego tygodnia, jednego miesiąca, jednego roku, szacując odpowiednio wysokość opłat dla osób indywidualnych. Jeśli w fizyczny sposób dokona się ograniczenia połowu zwłaszcza małych ryb, być może w przyszłości będziemy mogli spotykać większe okazy podczas naszych polowań.
Określając koszty pozyskania ryb - dorsz w skupie kosztuje:
1kg dorsza trałowego - 5,50pln
1kg dorsza ze stojącej siatki - 7,70pln
Średnio koszt dorsza w wolnej sprzedaży wynosi ok18pln za kg fileta bez głowy i ucha.
Warto przeliczyć koszty pozyskania dorsza w amatorski sposób w oparciu o dotychczasowe zasady. Celowo podałem średnie wartości. To co potrafi zrobić ekspert jest czasem nie wiarygodne. Ocenę poddaję indywidualnym odczuciom.
Informacje powstały w oparciu o wiadomości z Inspektoratu Ochrony Ryb i relacje armatorów jednostek prowadzących działalność związaną z wędkarstwem morskim.
BREATH SHOT KILL