Wchodziliśmy tutaj
http://goo.gl/maps/LJ0Ek i płynęliśmy w dół kanału.
Dużo małego okonia i płoci, czasami jakieś większe okonki, największego jakiego widziałem to strzeliłem, ok 20 cm miał. 6-7 szczupaków widziałem, ale max 30 cm. Głębokość pół metra do metra, wizurka max 2 metry. Przepłynęliśmy jakieś 1,5 km, emer na pierwszym rozlewisku walnął wzdręgę, 32 cm. Wizura na rozlewisku metr może, widziałem tam dwa małe liny ok 25 cm.
Potem jezioro Okonińskie, południowa zatoczka, wizura ok metra, najgorsza w jakiej pływałem. Po 30 min wyszliśmy z wody, emer nic nie widział, ja jednego lina i szczupaka, bardziej to ich ciebie. Drobnicy prawie w ogóle.