Postautor: Wdhiz » pt, 22 sierpnia 2014, 12:24
To na filmie to raczej SYFON. Widać, że woda powodziowa, groble, gdzieś jest zalany przepust albo coś się przerwało. Coś takiego można spotkać na górskich rzekach (niestety tak zginął parę lat temu w Słowenii kajakarz z Warszawy), albo przy budowach wodnych. Miałem kiedyś znajomego, którego w Alpach przewlokło po wywrotce kajaka przez syfon - na szczęście przeżył.
Jakoś nie wierzę w groźne wiry w polskich rzekach. Ba, tam gdzie woda się kręci jest raczej bezpiecznie - to cofka za przeszkodą. Boję się natomiast przyparcia przez nurt do przeszkody, wtłoczenia pod przeszkodę. Bardzo boję się odwojów o głębokiej cyrkulacji.
tutaj odwój nieoczywisty